Warto obserwować świat i czerpać z niego siłę...

Szklarska Poręba ma w sobie mnóstwo uroku, dlatego tak bardzo lubię tam wracać. Tym razem udało sie pojechać w środku tygodnia.

Szczerze to dla lubiących cisze i spokój - idealny dzień na samotna wedrówkę, bo bez tłumów.

Jak na ostatni dzień zimy. Dzień był typowo wiosenny. Przepiękne słońce i bezwietrzenie. Przez mocne słońce trochę spaliłam twarz.

Widok z Szyszaka.

Dzisiaj mieliśmy bardzo upalna niedzielę tej zimy. Pogoda jak na załączonym obrazku. Trochę wiało ale to nic nie przeszkadzało zeby przejechać sie rowerem po ukochanym lesie.

To był cudownie piękny dzień. Rano śpiew cieszących sie z życia ptaszków, wieczór pelen spokój i powolnej, dookoła zapadajacej ciszy.